Hops Addicts – Blog który insBEERuje
  • Gadżet
  • Humor
  • News
  • Projekt
  • Reklama
  • Smak
  • Szkło
  • Wydarzenie
  • Bez kategorii
  • Polityka prywatności
  • O Autorze
  • Facebook
  • Projekty
  • Smakuję
  • Reklamy
  • Gadżety
  • Szkła
  • News
  • Humor
  • Wydarzenia
  • Kontakt

Projekt / Smakuję: Fabryka Piwa i ich Serum Prawdy (Serum Veritate)

1 grudnia 2017Posted in Projekt, Smak

Gościem w moim studio jest Serum Veritate – Herb-flavored imperial stout z Browaru Fabryka Piwa (Częstochowa). Nie miałem zbyt wiele przyjemności z ich produkcjami, dlatego jak już mam okazję to trochę pobuszuję; cóż to za jegomoście.

Tak oto dowiaduję się kto jest właścicielami Fabryki Piwa.

Nasza Fabryka to Wojciech Warzyszyński i Marcin Krzystanek, prywatnie teść i zięć.
[…]
Wojtek to doświadczony mistrz piwowarski. Tuż po skończonych studiach technologii spożywczej na kierunku piwowarskim rozpoczął pracę w państwowym przemyśle piwowarskim. Całe jego życie kręci się wokół browarnictwa, przez długi czas nawet mieszkał w browarze, a z kranu płynęło mu… piwo! Zdarzyło się to tylko raz, nie mniej jednak to prawdziwa historia. Obecnie pracuje w Szczyrzyckim Browarze Cystersów „GRYF”, który również przygotowywał do produkcji.

Ciekawa historia, jak z zięciem takie biznesy to ciekawe co z teściową robią 😉

Wracam do głównego bohatera.Butelka to klasyczny brązowy Longneck 330ml pojemności, zamknięta białym kapslem z logo browaru (koło zębate z szyszką w środku – element maszyny z fabryki i chmiel czyli piwo = fabryka piwa).
Faktycznie cała kompozycja jest dość nietypowa, gdyż na palcach jednej ręki można zliczyć polskie browary, które nanosiły etykiety sitodrukiem. Czyli nie ma zwyczajnej papierowej etykiety, jest tylko szkło i biała farba. Bardzo fajnie to się trzyma w dłoni gdy pod palcami można wyczuć strukturę farby.

Serum prawdy i trupia czaszka rodem z filipińskich tatuaży, która zamiast gnatów jest spowita w ziołach – oj front sugeruje, że będziemy mieli do czynienia z czymś mocnym. 24º BLG i 9,4% alkoholu to może być dobry zawodnik.

Nie byłbym sobą jakbym nie zaczął węszyć kto jest autorem tego dzieła. Powiem Wam, że nie było łatwo ale znalazłem. Jest nim Kenneth Olympia znany jako MANTSA® i tu już rozumiem skąd ten klimat etykiety, grafik jest Filipińczykiem!
Trochę fajnych piwek już ma w swoim portfolio. To on jest również odpowiedzialny za etykietę piwa Kazek z Browaru Raduga.

Druga rzecz jaka przykuła moją uwagę to bardzo dużo tekstów. Po co tyle tego?! Dopiero jak się wczytałem to zauważyłem, że wszystkie informacje na etykiecie są w dwóch językach (a słowo piwo nawet w siedmiu) – początkowo wydawało mi się to niezrozumiałe, ale rozmawiałem z Właścicielami i wiem, że piwo wędruje za granicę i stąd ta decyzja. Szanuję. Jedynie mam sugestię aby czytelniej oddzielić teksty polskie od angielskich. Teraz są tym samym fontem i blisko siebie co powoduje, że stają się nieczytelne, a przecież można było zrobić etykietę pół na pół lub angielskie napisać kursywą czy innym fontem.


Tak obracam tą butelką w ręce i kusi mnie aby zanurkować. Tym bardziej, że nie piłem jeszcze imperialnego stoutu z aromatem ziół. W zasadzie to chyba jednego zioła – bo jest to Galium odoratum, po naszemu Przytulina wonna (gatunek rośliny wieloletniej należący do rodziny marzanowatych). Mająca szerokie zastosowanie w medycynie, przemyśle spożywczym i perfumiarskim. A teraz wpadła do piwa.

Otwieram butelkę.
Coś słodko zapachniało… przelewam.
Piwo jest bardzo ciemne prawie nieprzejrzyste, lekko oleiste, po zamieszaniu lacing barwi szkło. Piana ładna, ciemno beżowa jak w RIS’ach, oblepiła szkło ale szybko zniknęła. Pachnie intrygująco, lekko słodkawo, jakbym czuł fasolę Tonka – którą uwielbiam w piwach. Są jakieś takie marcepanowe klimaty. Ślinianki już wzięły się do roboty bo czują, że będzie pite coś dobrego.

Smak, bardzo gładki, wysycenie wysokie ale szybko się rozpływa w ustach. Jejku jakie to dobre! Deserek, po pierwszym łyku natychmiast chcę kolejny aby sprawdzić co to tak smakuje. Szukam jakiś deskryptorów…. jakiś batonik kokosowy znanej marki? taka czekolada z malibu? nalewka orzechowa? marcepan? cały czas szukam – ale nie mogę trafić w punkt. Aromat przypomina klimaty korzenne, lekko piernikowe czyli cynamon i goździki. Słodki początek a na końcu wytrawna gorzka czekolada.

Ale numer – jeżeli to tylko ta Przytulina wonna tak zmieniła smak tego piwa. Nie piłem czegoś takiego wcześniej. Bardzo mi smakuje. Jestem pod wrażeniem. Deserowość jest tak duża, że zapomniałem iż piję imperialny stout, który ma 9,4% alkoholu – jest lekko wyczuwalny, ale wcale to nie przeszkadza. To piwo jest jak taka pralina z likierem w środku. Słodkie równoważy się z alkoholem.

Słowo daję, pić mi się nie chciało a napisałem kilka zdań i flaszka już prawie pusta. W życiu nie wypiłem w tym tempie żadnego stouta. Świetna robota Fabryka Piwa.

Nie będę się rozpisywać. Lećcie do sklepów i kupujcie póki jest w cenie tak niskiej, że inne sztosy mogą się pochować.

P.S Jako ciekawostkę dodam, że Browar Fabryka Piwa korzysta z dobrodziejstw internetu i prowadzi bardzo interesującą politykę związaną z projektowaniem dla nich etykiet.

Ogłaszają konkursy na stornie 99designs.dk gdzie graficy walczą aby wykonać dla nich projekt. Rzucie okiem jak przebiegała ostatnia rywalizacja i kto wygrał – LINK

Na zdrowie!


Fabryka Piwa, Serum Veritate – Herb-Flavored Imperial Stout

Słody: Pale Ale, pszeniczny, czekoladowy, Caramunich, aromatyczny, płatki pszenne
Chmiel: Magnum, Simcoe, East Kent Golding
Drożdże: US05
Ekstrakt: 24° BLG
Alkohol: 9,4% OBJ.
IBU: 68
Dodatki: Przytulia wonna
Data ważności: 19.02.2018
pasteryzowane

ZDJĘCIA:
Fabryka Piwa

Polecane posty:

  • Dobry uczynek poczynił Browar Tenczynek?Dobry uczynek poczynił Browar Tenczynek?
  • Polityka prywatnościPolityka prywatności
  • Browar Birbant zapuszkowany!Browar Birbant zapuszkowany!
Share: Twitter Facebook Google+
  • beer,
  • craft,
  • design,
  • etykieta,
  • fabryka piwa,
  • herb-flavored imperial stout,
  • kraft,
  • lable,
  • logo,
  • piwo,
  • piwo butelka tampodruk,
  • piwo rzemieślnicze,
  • projekt,
  • serum prawdy,
  • serum veritate

Leave a Reply Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Najnowsze wpisy

  • Browar Birbant zapuszkowany!
  • Dobry uczynek poczynił Browar Tenczynek?
  • Projekt / Smakuję: Fabryka Piwa i ich Serum Prawdy (Serum Veritate)
  • Projekt / Smakuję: Birbant i unboxing niespodzianki
  • Projekt / Smakuję: Akcja kooperacja – Fortuna z Boon. Wild Sour Pigwa.

ARCHIWUM

Polityka prywatności

  • Gadżet
  • Humor
  • News
  • Projekt
  • Reklama
  • Smak
  • Szkło
  • Wydarzenie
  • Bez kategorii
  • Polityka prywatności

Free WordPress Theme designed by Gavick.com

Proudly published with WordPress

Uwaga!

Strona zawiera treści związane z alkoholem.
Osoby niepełnoletnie nie powinny jej przeglądać!